sobota, 26 marca 2016

Święta...święta

Mój mężuś podjął się wyzwania i robi sałatkę warzywną z naszymi babeczkami. Jestem ciekawa czyja wielkość kostki zwycięży;))).
Ja czekam w kolejce na miejsce w kuchni żeby zrobić babę. Jedną eksperymentalnie upiekłam  przedwczoraj i i pięknie wyglądała  przez małą chwileczkę   ponieważ  zniknęła jakoś tak błyskawicznie. 
Nie szaleję z robieniem mega porządków. Miałam plan  nie mycia okien;)))  ale mąż zrobił mi  niespodziankę i wypucował. Także święta będą bardzo przejrzyste. 
Powałęsałam  się chwilkę po innych blogasach i wszystkie kobietki mają przecudne dekoracje, malowane, wyklejane, i co tam jeszcze można z nimi zrobić - jajeczka. Jakoś nie poszalałam w tym roku. Dziewczyny  pomalowały po kilka  . I już i tyle. Co nie znaczy że nasze święta będą   jakieś niedopełnione. Przecież nie o ilość pisanek, jedzonka chodzi czy tego jak bardzo mieszkanie  wypolerowałam ;). Mam nadzieję że te duchowe doznania udaje mi się przekazać moim dziewczynom;)



Kochani- życzę wszystkim "odwiedzaczom" przepięknych, z  najważniejszymi osobami, z ulubionymi potrawami Świąt. Aaaa no i z takim uśmiechniętym zajączkiem;))



 ♥️Happy Easter❤️ - GIF