Ostatnio spotykam na swojej drodze ludzi, którzy tylko narzekają co jest nie tak w Norwegii. Zgadzam się że emigracja jest trudna i potrzebny jest czas do przestawienia się ale szukanie tylko negatywów nie pomaga w zadomowieniu się.
Ja dziś napiszę co mi się podoba.
Przedwczoraj byłam z moją Młodszą na bilansie u naszej pielęgniarki [ jeśli mam podtrzymać tradycję narodową w marudzeniu- to troszkę opóźnionym ;}}} ] i kochani na takie spotkania mogłabym chodzić codziennie. Pielęgniarka miała dla nas czas. Nie było wejścia ,zdania relacji co i jak i następny proszę. Kobitka porozmawiała z nami, poobserwowała podczas zabawy moje dziecko.
Zadawała pytania. Na nasz niepokój o wzrok była błyskawiczne umówienie na wizytę u okulisty.
Młoda została zaszczepiona. Obdarowana po cierpieniu zabawkami. Na takie wizyty mogę chodzić codziennie;}.
Jedynym minusem był komentarz mojego dziecka: "Dlaczego wzięłaś mi tą szczepionkę?!!!! Powiedz dlaczego? Chciałaś mnie zabić!".
Tak niecnych zamiarów nie miałam ;}}} i i mimo rozżalenia mojej Gwiazdy miło wspominam wizytę. To był pełen relaks i świadomość że ktoś słucha i nie myśli że jeszcze długa kolejka do ogarnięcia.
Zacznę od zdjęć- jak ja lubię róże! I w ogóle kwiaty. Przyjemne są dziś bardzo Twoje zdjęcia Kochana.
OdpowiedzUsuńTaki bilans- super sprawa. Nasza pani doktor też jest raczej dokładna, choć czasu aż tyle dla nas nie miała :)
No a pytanie Młodszej- haha, skubana niezła jest :)
Pogoda nie rozpieszczała kwiatów w tym roku więc łapię aparatem wszystkie które się pojawiły;}}. Tutaj czasu miałam dużo, kobitka zrobiła wywiad chyba z całego życia młodej . Przyjemna jest świadomość że za drzwiami nikt nie czeka zniecierpliwiony.. A młodsza kiedyś nas sprzeda, jest najlepsza z całej naszej rodzinki w takich tekstach;}}.
UsuńTaka wizyta to marzenie. A co do narzekania - nie lubię tego bardzo bo zazwyczaj nic nie przynosi. Najczęściej narzekają ludzie, którym się nie chce nic zmieniać. Jakby im się chciało to by tyle nie musieli narzekać. A jeśli komuś się tam nie podoba - droga wolna, tyle krajów stoi otworem! A skoro zostają to jednak chyba więcej pozytywów niż negatywów jest?
OdpowiedzUsuńGłówny pozytyw dla takich marudzińskich to oczywiście pieniądze;}}. Co kraj to obyczaj i trzeba się dostosować a nie jojczyć że wszystko jest be i niedobre. Jakby się człowiek skrupulatniej przyjrzał to w każdym kraju znajdzie się coś co nam nie będzie odpowiadało. Nie ma idealnych miejsc.
UsuńO ile świat byłby piękniejszy, gdyby wszystkie wizyty tak wyglądały! My na swoje wizyty z Synkiem nie narzekamy - pediatra zawsze ma dla Nas tyle czasu ile tylko potrzepujemy ;) a mieszkamy w Polsce :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje zdjęcia - za każdym razem mnie urzekają :)
Ja niestety nie miałam tyle szczęścia w Polsce z bilansami i zawsze był pośpiech ponieważ zebranych było hurtem kilkanaście dzieciaczków. I stąd ta moja radość w poście. Człowiek potrafi się jednak cieszyć z drobiazgów;}.
UsuńOj niedobra jesteś. Jak mogłaś chcieć zabić własne dziecko? ;) A swoją drogą Twoja córka zostanie chyba jakimś politykiem lub dyplomatą.
OdpowiedzUsuńKasieńko mamy takie same podejrzenia, oby tylko dobrą partię wybrała;}}}. Jeżeli chodzi o szczepienia to mogę zostać tą niedobrą mamusią. Trudno jakieś koszty muszę ponieść;}
UsuńJa nie narzekam.Norwegia to moje miejsce na ziemi.Tu nikt mnie nie obgada,ze w pizamce i bez makijazu rano do sklepu ide i nie opierdoli,ze za dlugo ogladam jogurt.Obco i nieprzyjemnie czuje sie w Polsce a kazdy wyjazd til hjemlandet (tydzien,raz w roku wliczajac 2 dni drogi w jedna strone) odchorowywuje kilka tygodni.Wlasnie dochodze do siebie po tygodniowym pobycie w Polsce i chyba pojade sobie na polnoc bo mnie wciaz nerwy szarpia:)
OdpowiedzUsuńGod helg!
Właśnie te piżamki, brak makijażu i luzik bardzo mi się spodobał. Polubiłam tą powolność i stoicki spokój przy załatwianiu różnych spraw. Nie ma ciśnienia. niepotrzebnych nerwów. Ludzie się miło uśmiechają i to jest super ponieważ jeśli nawet coś nie jest po naszej myśli to głupio rzucać opeery do kogoś z uśmiechem na paszczy;}}. Ostatnio na finnie płatnym i darmowym szukałam pewnego klamota który sobie ubzdurałam i tylko Norwegowie wydają za darmo, Polak na starym gracie chce zarobić. Oj temat rzeka;}}
UsuńTo usłyszałaś od dziecia swego :) Jakby mi tak młody powiedział, to chyba bym padła :) Ja też miło kojarzę nasze wizyty kontrolne i szczepienne u nas w ośrodku. I zawsze coś pogadamy z lekarką i jakieś lizaki dzieci dostaną, to fajnie jak czujesz, że ktoś Cię wysłucha, bo w końcu od tego są, żeby wysłuchać i wszystkie obawy rodzica w sprawie jego dziecka brać pod uwagę i sprawdzić, a nie: następny proszę, a później nie daj Bóg coś by dziecku było, to by powiedziała, że matka nic nie zgłaszała...
OdpowiedzUsuńOj potrafi moja lalunia dać komentarz, taki od serca, co by rodziców zabolało;}}} . W pewnym momencie już nam zabrakło weny twórczej co jeszcze mamy obgadać z pielęgniarką, a ona czekała na nasze niepokoje . Najfajniejsze jest to że za drzwiami nie czekają mamy z maluchami patrząc na zegarek. Każde dziecko jest umawiane w dużych odstępach czasu Niby prozaiczna wizyta a jak cieszy takie podejście;}}
UsuńDobra służba zdrowia to bardzo ważna sprawa. Ja spędziłam dziś pół dnia chodząc z mężem po lekarzach (ma skręconą nogę) i w końcu musieliśmy sobie prywatnie kupić ortezę!
OdpowiedzUsuńPóki co mam miłe doświadczenia ze służbą zdrowia, choć wiem że nie wszystko jest tak kolorowe jak pozwoliłam sobie opisać w poście;}. Życzę szybkiego odzyskania formy Twojemu mężowi;}
UsuńNarzekają? Jacyś dziwni są. :P
OdpowiedzUsuńMy uwielbiamy Norwegię!
Moja sąsiadka pojechała ostatnio na dwutygodniową wycieczkę po Norwegi i stwierdziła, że się w niej zakochała, w ludziach, w klimacie, we wszystkim. Już zapowiedziała, że będzie tam jeździć przynajmniej raz w roku. :)
Oj dziwni, dziwni;}}}}. Co ja będę się rozwodzić nad tym, to po prostu trzeba chcieć;}
UsuńCzolem Zolicha, Polacy chyba tak mają, że narzekaja. Włącz jakies polskie kanały, to biadolenia nie ma końca. Daj komuś komplement, typu, ale świetna sukienka, to pewnie odpowie Ci zamiast krotkiego "dzięki", "ee, tam, taka stara".
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Joaśko ponieważ trzeba być czujnym. Nigdy nie wiadomo czy za komplementem nie stoi jakaś złośliwa myśl;}}}
UsuńA ja ostatnio o Norwegii czytam więcej z racji tego, ze bliska mi osoba chce tam wyjechać na stałe ... i już chce ją chętnie tam odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję że po pierwszej wizycie wywieziesz dużo fantastycznych wrażeń. Jest to troszkę surowy kraj pod względem wizualnym ale właśnie to jest w tym najciekawsze;}
Usuńpiękne zdjęcia - pozytywne
OdpowiedzUsuńwww.puffa.pl
Dziękuje i pozdrawiam cieplutko;}}
UsuńMarudzenie, narzekanie - chyba nic innego mnie tak nie denerwuje w drugim człowieku, nie ważne jakiej narodowości. Jestem tutaj po raz pierwszy - przyciągnęły mnie piękne zdjęcia. Norwegia to pierwszy kraj, który mi od razu przychodzi do głowy jeśli myślę o miejscu gdzie mogłabym mieszkać (innym niż tu i teraz) i gdzie najchętniej wybrałabym się na wakacje :) Zazdroszczę tych widoków, nastawienia i ludzi.
OdpowiedzUsuńWitaj Mada, cieszę się że wpadłaś. Norwegia wg mnie jest bardzo malownicza i można zawsze wyszperać jakieś ciekawe miejsce do zwiedzenia. Nigdy nie wiadomo gdzie poniosą Ciebie wakacyjne plany, kto wie może wpadniesz do Norge;}}. Pozdrawiam Cieplutko;}
OdpowiedzUsuńW naszych planów już od dawna ale zawsze jakoś (w sumie nie wiem dlaczego) wybieraliśmy inny kierunek. Może za rok się uda ... A do tego czasu będę wpadać tutaj po piękne krajobrazy uchwycone na zdjęciach :) Pozdrawiam :)
Usuń