Wczoraj wróciliśmy z rodzinką z urlopowego słoneczka do bergeńskiego też słońca- pogoda nas ostatnio rozpieszcza. Podczas urlopu udało nam się coś zobaczyć ale większą część czasu spędzaliśmy w basenie dla maluchów ponieważ to była największa atrakcja dla naszych dzieciaków. Podczas dreptania i obserwowania czy moje dziecko jest żywe, całe i się jeszcze nie utopiło mogłam sobie popodglądać rodziców i to jak zajmują się swoimi pociechami i stwierdzam ze co kraj to inne pilnowanie swoich dzieci. Jedni wkładali dzieciaki do basenu i zostawiali na żywioł i wyładowanie agresji na innych, drudzy pozwalali się topić -może inny rodzic uratuje, jeszcze inni szukali naiwnych ze zostawiają dziecko tylko na chwile a pojawiali się po kilku godzinach.Najciekawsza grupa to dolewająca do szklaneczki i w porywach świadomości sprawdzająca czy nie trzeba ratować. Okazuje się ze taki nudny basen nie musi być wcale taki nudny:}}}
czwartek, 29 maja 2014
niedziela, 18 maja 2014
17 maj
Wczoraj było najważniejsze święto dla Norwegów- święto uchwalenia Konstytucji Norweskiej.
Bergeńskie ulice już od rana były przepełnione ludźmi odświętnie ubranymi. Królowały ludowe- "bunady"- są to pięknie haftowane stroje, Norwegowie podchodzą z ogromnym szacunkiem do tego święta ale i radością. Najważniejszym momentem tego dnia była parada. Udało mi się zrobić kilka zdjęć, i mój aparat nagle odmówił posłuszeństwa, chyba z nadmiaru wrażeń:}}, ale co mi się udało zrobić tym się pochwalę:}} .Po południu szliśmy do szkoły mojej córki pomóc w przygotowaniu festynu dla dzieciaków , w trakcie spaceru do szkoły można było zobaczyć przed domami całe rodziny bawiące się, czego na co dzień się nie spotyka.Moje ciasto nad którym odstawiałam modły żeby pięknie wyszło, zostało sprzedane co do okruszka. Dzieci się wybawiły, powygrywały nagrody, objedzone i zadowolone wróciły do domu
Bergeńskie ulice już od rana były przepełnione ludźmi odświętnie ubranymi. Królowały ludowe- "bunady"- są to pięknie haftowane stroje, Norwegowie podchodzą z ogromnym szacunkiem do tego święta ale i radością. Najważniejszym momentem tego dnia była parada. Udało mi się zrobić kilka zdjęć, i mój aparat nagle odmówił posłuszeństwa, chyba z nadmiaru wrażeń:}}, ale co mi się udało zrobić tym się pochwalę:}} .Po południu szliśmy do szkoły mojej córki pomóc w przygotowaniu festynu dla dzieciaków , w trakcie spaceru do szkoły można było zobaczyć przed domami całe rodziny bawiące się, czego na co dzień się nie spotyka.Moje ciasto nad którym odstawiałam modły żeby pięknie wyszło, zostało sprzedane co do okruszka. Dzieci się wybawiły, powygrywały nagrody, objedzone i zadowolone wróciły do domu
piątek, 16 maja 2014
Urodzinki Zojki
Dla Psotnicy w spódnicy
Naszej małej rozrabiaczki
Co przykład bierze z kaczki-dziwaczki
Dla Aniołka co czasem ma różki
Dla naszej kochanej dziewuszki
Niech figle i psoty na sucho uchodzą
Niech Twoje pomysły nikomu nie szkodzą
Niech żarty zawsze się udająTego życzą
wtorek, 13 maja 2014
Niedzielne spacerowanie
Weekend spędziliśmy na oglądaniu bergeńskich przedszkoli. Oczywiście na samym oglądaniu się nie skończyło, przecież nie można tylko oglądać skoro place zabawa kuszą:} Odległość miedzy nimi jest spora wiec jeśli ktoś chce nabrać dobrej formy na lato może sobie taki spacerek zafundować.
Młodszą córkę zapisaliśmy rok temu na listę oczekujących na wolne miejsce . Minął rok a miejsc brak. Nasza pielęgniarka wysłała do kommune priorytet- bo dziecko musi się zintegrować z dziećmi i językiem norweskim, ale niewiele to pomogło , braku miejsc się nie przeskoczy.
Póki co cierpliwe sobie czekamy.i moje dziecko integruje się z mamusią:}}
Młodszą córkę zapisaliśmy rok temu na listę oczekujących na wolne miejsce . Minął rok a miejsc brak. Nasza pielęgniarka wysłała do kommune priorytet- bo dziecko musi się zintegrować z dziećmi i językiem norweskim, ale niewiele to pomogło , braku miejsc się nie przeskoczy.
Póki co cierpliwe sobie czekamy.i moje dziecko integruje się z mamusią:}}
czwartek, 8 maja 2014
Serduszka
Wczoraj dotarły do mnie przepiękne serduszka, które sprezentowała mi Jaddis z bloga W krainie trolli. Bardzo Tobie dziękuje zdolna kobietko:}}. Niestety ja do igły mam dwie lewe ręce , próbowałam ale wychodzą mi potworki. Młotek , wiertarka, wyrzynarka- czemu nie ale igła- jakoś się nie polubiłyśmy. Zazdroszczę osobom które tworzą cuda machając igiełką, rach , ciach i powstaje coś ładnego. Jaddis jeszcze raz bardzo dziękuję przepiękne rzeczy wyczarowujesz:}
poniedziałek, 5 maja 2014
Polowanie "russowe"
Od kilku dni polowałyśmy z moją starszą córką na młodzież która zaczęła "RUSS" - imprezę trwającą prawie miesiąc, poprzedzającą przystąpienie do egzaminów końcowych
Podczas tej zabawy "russowie" maja różne zadania do wykonania i w czasie wykonywania jednego z takich zadań udało mi się złapać dwie dziewczyny i pstryknąć fotkę . Bardzo podobają mi się ich stroje- ogrodniczki lub kombinezony, kolor jest uzależniony od profilu szkoły np czerwony to liceum, niebieska- liceum ekonomiczne.
Atrakcją dla mojej córki i innych dzieciaków z młodszych klas jest zbieranie wizytówek "russowych" . Czasami wygląda to zabawnie jak gromada maluchów rzuca się na jednego "russa" z wyciągniętymi łapkami żeby dostać tą hmm bezcenną wizytówkę :}
Uważam ze taka forma zakończenia szkoły jest świetna i zostaje w pamięci na długo.
Podczas tej zabawy "russowie" maja różne zadania do wykonania i w czasie wykonywania jednego z takich zadań udało mi się złapać dwie dziewczyny i pstryknąć fotkę . Bardzo podobają mi się ich stroje- ogrodniczki lub kombinezony, kolor jest uzależniony od profilu szkoły np czerwony to liceum, niebieska- liceum ekonomiczne.
Atrakcją dla mojej córki i innych dzieciaków z młodszych klas jest zbieranie wizytówek "russowych" . Czasami wygląda to zabawnie jak gromada maluchów rzuca się na jednego "russa" z wyciągniętymi łapkami żeby dostać tą hmm bezcenną wizytówkę :}
Uważam ze taka forma zakończenia szkoły jest świetna i zostaje w pamięci na długo.
Nie ważne ze wokół tłum ludzi zadanie trzeba wykonać
Nie wiem jak długą trasę dziewczyny musiały pokonać:}
piątek, 2 maja 2014
1 maja
Wczoraj na bergeńskim rynku odbywały się wiece pierwszomajowe.Było głośno, niezrozumiale ponieważ wykrzykiwane hasła zlewały się w jeden wrzask. Tematy które dały się wyłapać to zlikwidowanie bezrobocia, równe traktowanie ludzi, równe płace dla wszystkich. Na początku próbowaliśmy wsłuchać się w hasła ale daliśmy spokój i po prostu oglądaliśmy. Ciekawie było:}
Subskrybuj:
Posty (Atom)