wtorek, 30 września 2014

Nauka ;}

Chodzenie do przedszkola nadal jest cierpieniem dla mojej Młodszej. Codziennie znajdzie się jakiś powód żeby zostać w domu - przypadkowo przyplącze się jakiś straszny katar, deszcz za bardzo pada..... Idąc tempem ślimaczym do tego "strasznego" przybytku prowadzimy sobie rozmowy. Ja tłumacze dlaczego warto tam iść :
    Kochanie zobacz ja chodzę do szkoły i uczę  się języka , a Ty uczysz się w przedszkolu. Niedługo będziemy mogły sobie rozmawiać po norwesku.
Chciało mi się poważnych rozmów, więc dostałam poważna odpowiedź ;
   - Ty się musisz uczyć, jestem ciekawa! Ja to dopielo muszę się uczyć ! Chcę być dolosła i już.
I jak tu dyskutować z tak zapracowaną trzylatką ;}}
  



Mimo szaro-burej jesieni kwiatki wyglądają całkiem ładnie







niedziela, 28 września 2014

Ciągle pada.....

Dziś jest taka pogoda że najchętniej człowiek wskoczył by pod ciepły kocyk z gorącą kawusią ale nie ma tak dobrze. Deszcz, wiatr,zimno, nie ważne , moje dzieciaki chcą na spacer i już.
Wskoczyliśmy więc  w kalosze i ruszyliśmy się dotleniać ; }



Na rynku bergeńskim przywitała nas przepiękna tęcza








 Chętnych do niedzielnego spacerowania nie było, ulice świeciły pustkami





 Dworzec w Bergen


 Przy tej fontannie moja Młodsza może stać godzinami...





 Takie smutne niebo nam towarzyszyło cały spacer


Psiak grzecznie czeka na swojego właściciela- cierpliwy zwierzak ;}}

piątek, 26 września 2014

Pytania...

 Zebranie przedszkolne za nami. Pierwsza część spotkania wyglądała podobnie jak w Polsce czyli omawianie wszelkich formalności. W drugiej części rodzice mogli się zareklamować ;}. Panie przedszkolanki przygotowały quiz Losowało się karteczkę z pytaniem i trzeba było pięknie odpowiedzieć np czy podczas zabawy z maluchem  wprowadzasz techniki edukacyjne, co Twoim zdaniem dziecko powinno jeść w ciągu dnia i jak urozmaicasz dietę , czy w domu wprowadzasz jakieś zasady których nie można przekraczać, itd, itp.
Z jednej strony super są takie "zabawy" bo pozwalają w jakimś stopniu poznać rodzica ale czy do końca...
W naszej grupie okazało się że są sami idealni rodzice jak z poradników, tylko na ile jest to prawdziwe a na ile pod publiczkę...



poniedziałek, 22 września 2014

Niewiedza...

Moja Starsza córka od momentu pójścia do szkoły zaczęła maraton urodzinowy. Skoro urodziny to niezbędny jest prezent.
Wybrałyśmy się po "coś" . Ja kieruje się do sklepu  z zabawkami a moje dziesięcioletnie  dziecko oburzone mów :
     - Mamo gdzie Ty idziesz!!! Przecież robimy prezent w kosmetycznym!
OK, biorę trzy głęboki wdechy i spokojnie pytam :
     - Co chcesz koleżance kupić?
     - No jak to co- błyszczyk firmy EOS. To jest coolowe i wszystkie dziewczyny w klasie muszą ją mieć.
Zostałam wyedukowana na temat magicznych  właściwości  tego specyfiku i za żadne skarby świata nie mam się nikomu przyznawać że nie wiedziałam o takich kosmetykach...
A w zeszłym roku wszystkie dziewczynki w klasie chciały zabawki:}}}.



Udało mi się znaleźć kilka jesiennych wystaw
http://photos-b.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpf1/10354444_718283684897265_352881126_n.jpg 








wtorek, 16 września 2014

Aktywność

Norweska jesień ostatnio nas rozpieszcza- jest przepięknie, słonecznie, ciepło. 
Staramy się wykorzystać każdy taki dzień i "uprawiamy" aktywne spędzanie czasu.
Gdyby można było łapalibyśmy tą pogodę na zapas :}. Nigdy nie wiadomo kiedy dopadnie nas deszczowa aura.


Moje dziewczyny na swoich "maszynach" :}








 Nie tylko my spędzaliśmy aktywnie dzień














 Byli też tacy którzy bardziej biernie odpoczywają


czwartek, 11 września 2014

Szczęście...

Moja starsza musiała do szkoły przygotować złote myśli o przyjaźni i szczęściu. Pożyczyłam sobie od nie temat :}}



" W uśmiechu jest całe bogactwo człowieka... "

niedziela, 7 września 2014

Poważna decyzja ;}

Kiedy kilka dni temu poszłam odebrać moją Młodszą z przedszkola zobaczyłam z jednej strony smutny obrazek a z drugiej komiczny.
Moje dziecko leży pod stołem przykryte po czubek nosa kocem i płacze, obok niej leży dyrektorka przedszkola i ją uspokaja.. Mała mówi po polsku, duża ją pociesza po norwesku. Obie wiedzą co druga chce powiedzieć ;}}
Okazało się że ulubiona pani córki poszła szybciej do domu i dlatego wydarzył się cały ten dramat.
Zeszłyśmy do szatni a moje dziecko zdecydowanym tonem przemówiło:
       - Pakuj mi wszystko! Opuszczam  to przedszkole i nie masz ze mną dyskutować!
Muszę przyznać że wie dziewczyna czego chce i umie walczyć o swoje ;}}


Kraina Deszczowców zobowiązuje, parasol jest niezbędny








 Graffiti może być ozdobą