poniedziałek, 22 września 2014

Niewiedza...

Moja Starsza córka od momentu pójścia do szkoły zaczęła maraton urodzinowy. Skoro urodziny to niezbędny jest prezent.
Wybrałyśmy się po "coś" . Ja kieruje się do sklepu  z zabawkami a moje dziesięcioletnie  dziecko oburzone mów :
     - Mamo gdzie Ty idziesz!!! Przecież robimy prezent w kosmetycznym!
OK, biorę trzy głęboki wdechy i spokojnie pytam :
     - Co chcesz koleżance kupić?
     - No jak to co- błyszczyk firmy EOS. To jest coolowe i wszystkie dziewczyny w klasie muszą ją mieć.
Zostałam wyedukowana na temat magicznych  właściwości  tego specyfiku i za żadne skarby świata nie mam się nikomu przyznawać że nie wiedziałam o takich kosmetykach...
A w zeszłym roku wszystkie dziewczynki w klasie chciały zabawki:}}}.



Udało mi się znaleźć kilka jesiennych wystaw
http://photos-b.ak.instagram.com/hphotos-ak-xpf1/10354444_718283684897265_352881126_n.jpg 








13 komentarzy:

  1. Nooo mama wstyd :P Nie znasz się na kosmetycznych nowinkach :P
    hahahaha :P
    swoją drogą właśnie pytam wujka google o to błyszczykowe cudo :P
    Wystawy cudne!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ha ha widzę że nie tylko ja tak długo żyłam w niewiedzy. Ty też Czarnuszko musiałaś "zasięgnąć" języka :}}}

      Usuń
  2. Piękne te wystawy :-) Moja córka z kolei do ukończenia gimnazjum nosiła się jak typowa chłopczyca - tylko dżinsy rurki i T-shirt, aż mi żal było, ze dziewczyna nie chce korzystać z całej gamy wzorów i kolorów. Dopiero w liceum zaczęła się robić dziewczęca, a teraz to już jest w normie, aczkolwiek zawsze bardziej stonowana. Nieraz sobie myślę, że bardziej ode mnie ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moją ulubioną wystawą jest kiecka, ktoś się wykazał inwencją twórczą:}. Ja moją córkę muszę czasami stopować ponieważ nie wszystko to co wybiera może ujrzeć światło dzienne a raczej szkolne. Ma moja córcia fantazję:}}}

      Usuń
  3. No to, że tak powiem- grubo! Widzę, że wszystko przede mną. Już się boję :) Wystawy magiczne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj grubo:}. Cały czas żyłam w przekonaniu że w miarę się orientuję w światku kosmetycznym, a tu proszę "zmamuciałam" i dziecko musi mnie dokształcać:}}

      Usuń
  4. Hm, to Cię córa zagięła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Człowiek się uczy całe życie, nabyłam nową, niezbędną informację :}}}

      Usuń
  5. Co do kosmetyków, to mnie też córka edukuje.. No ale ma 22 lata ;))
    No tak,przygotuj się,że teraz już tak będzie ;))
    Taki etap.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co mamtka mamut może wiedzieć- trzeba dokształcić :}}

      Usuń
  6. Moja Kinia ma dopiero 3 latka, a już chciałaby sięgać po kosmetyki i ma nawet swoją pomadkę do ust. :) no bo jak to może tak być żeby mama się malowała, a ona nie. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. U mnie cichaczem znikają kosmetyki. Kiedy pytam kto mi buchnął cienie- jest cisza :}}

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak te dzieci szybko dorastają

    OdpowiedzUsuń