Dziś z moją starszą córka byłam u dentysty. Jeżeli nic się nie dzieje z zębami jest to wizyta raz do roku.
No i przyszła kryska na...nas;}. Badanie wstępne przeszło gładko i bez strachu. Okazało się że ma 2 ząbki do leczenia i dzisiaj miała mieć leczony pierwszy. Stomatolog zadowolony że wszystko przebiega gładko bierze strzykawkę ze znieczuleniem i tu trafił na... szczękościsk mojego dziecka. Wiadomo, że jak dziecko się zatnie to koniec dialogu, żadne małe przekupstwa nie działają;}.Pan doktorek wyciągnął swoja tajną broń- korek od butelki i pokazał jak płytko wbija się igła i proszę bardzo moje wystraszone dziecko pięknie otworzyło buziaka , reszta wizyty przeszła już spokojnie. Moja mała babo jestem z Ciebie baaardzo dumna:}}}.
Teatr w Bergen
Park przy teatrze
Jedna z ulic po której lubimy spacerować
Jako dziecko panicznie pałam się dentystów!
OdpowiedzUsuńO maaatko moja pamiętam to jak dziś.
Potem trafiłam na dentystę (faceta), do rany przyłóż :)
Dentysta z powołania.
Dzięki niemu przełamałam lęk raz na wciąż :)
Dziś chodzę bez najmniejszego problemu :)
Brawa dla Córeczki!
Dzielna Kobitka :)
Moje dziecko też trafiło na dentystę -faceta, który miał dużo cierpliwości:}}. Ojjj ja też pamiętam ten strach jak się wchodziło do gabinetu;}
Usuń