piątek, 4 kwietnia 2014

Okno na świat

Wiosna zawitała na dobre więc dostałam dodatkową ilość energii do porządkowania swojego mieszkanka.
Na pierwszy ogień poszły okna. Wewnętrzną stronę umyłam  sprawnie i szybko. Z zapałem otwieram okienko i tu niespodzianka- okna otwierają się na zewnątrz!. Nie wiem kto wpadł na tak genialny pomysł żeby stworzyć tak niepraktyczne okna!
Ponieważ ja i wysokość nie przepadamy za sobą wiec wygibasy cyrkowe i wiszenie przez okno nie wchodzi w grę. Próbowałam być pomysłowym Dobromirem i zrobić przedłużenie do myjki ale pomysł okazał się niewypałem. Poddałam się mam do połowy umyte okna i cały czas nie mogę wyjść z podziwu dla fantazji producenta okien. Zajączku mam nadzieję że przynosząc prezenty moim dzieciom przymkniesz oko na moje szybki;}}}




                       Następna porcja naszych spacerowych zdjęć








5 komentarzy:

  1. Nie mogę się napatrzeć na te piękne widoki!!!
    Co do okien, u mnie ten kto je wstawiał też miał fantazje...
    Jedno się otwiera, a drugie NIE!
    I żeby je umyc muszę wyleźc na parapet, albo postawic drabinę przed domem na chodniku!!!
    Masakra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też bardzo lubię tutejsze widoki, nie nudzą mi się;}. Myślałam że takie durne otwieranie to tylko norweski patent:}}

      Usuń
  2. W Wielkiej Brytanii to samo, okna do zewnątrz, chyba po to, żeby firmy myjące okna mogły zarobić. Moje na szczęście są "normalne". Albo na nieszczęście, bo myję je co chwila :-(
    A widoczki śliczne :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. W Wielkiej Brytanii to samo, okna do zewnątrz, chyba po to, żeby firmy myjące okna mogły zarobić. Moje na szczęście są "normalne". Albo na nieszczęście, bo myję je co chwila :-(
    A widoczki śliczne :-*

    OdpowiedzUsuń
  4. Też pomyślałam że tutaj firmy sprzątające mogą zarobić ale pudło okna wszędzie brudne tak samo:}}}.

    OdpowiedzUsuń