sobota, 2 maja 2015

Na nowych śmieciach...

Nareszcie chwila oddechu. Bieganiny mieliśmy ostatnio sporo. Zadomawiamy się  już w nowym mieszkanku ale przez tydzień pozbywaliśmy się sprzętów które niby były potrzebne a teraz okazały się zagracaczami. Szorowanie ścian  które były twórczo pomalowane przez moją Młodsza.. Rano biegałyśmy z moja małą gwiazdą do starej chałupki, ona nudziła się jak mops, ja  pucowałam co się dało i tak przez tydzień.
Brak netu powodował małe zamieszanie ponieważ trzeba było zmienić adres zamieszkania we wszelkich urzędach, nowy właściciel lubi rozmawiać tylko mailowo wiec było bieganie po mieście i szukanie internetu- np w centrum handlowym, kolejce. Wyglądaliśmy lepiej niż zapatrzeni  jak w zaczarowany obraz telefonu Norwegowie;}}.
Nowe mieszkanko jest  przestronne, jasne , tylko wymaga małego machnięcia pędzlem. Robimy sobie weekendowe łapanie oddechu i bierzemy się do malowania. W starej chałupce  mieliśmy prywatność, nikt nikogo nie znał nie rozmawiał a tutaj mieszkam kilka dni i mam już znajomą do picia kawki ;}}.
Pogoda  chwilowo wyklarowała się i świeci słoneczko więc łapie aparat i obfocę nową okolice;}





Wczoraj zauważyłam jaki ładny widok mam wieczorem przez okno








Podobno nie mam czegoś tam w aparacie i zdjęcie wyszło jak wyszło;}

8 komentarzy:

  1. Machajcie pędzelkami, malujcie i organizujcie wirtualną parapetówkę :):)
    Kochani oby Wam się tam dobrze mieszkało! :)
    Niech to będzie Wasz kąt i miejsce na ziemi!
    Buziaki i uściski! :*:*:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czarnuszko dobry pomysł z tą wirtualną parapetówą, muszę o tym pomyśleć;}}. Mam nadzieję że szybko się tutaj zadomowimy. Buziaki Moniczko

      Usuń
  2. Właśnie zastanawiałam się gdzie na tak długo przepadłaś i stwierdziłam, że pewnie już urządzasz swoje cztery kąty :) Widok z okna rewelacyjny. Będą romantyczne wieczorki ;) czekam na dalsze relacje z placu boju.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj przepadłam w byciu perfekcyjną sprzątającą;}}. Z tym urządzaniem jeszcze chwilkę ale mamy plan szybkiego pomalowania wszystkiego. Nie lubię długiego babrania się w bałaganie remontowym. W tym zabieganiu trochę umknęły te romantyczne wieczorki, trzeba to nadrobić;}}}. Buziaki

      Usuń
  3. No i teraz już wiadomo czemu naszej Kasi tak długo nie było :( Oj te przeprowadzki... Malujcie, urządzajcie się, a my czekamy na zdjęcia. I kup to coś do aparatu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia będą się pojawiały z placu boju;}}. Od aparatu jest mężuś ja jestem tylko pańcią od robienia zdjęć a on myśli w bardziej rozszerzony sposób czyli kupno aparatu a nie jakieś gówniuszko ;}}}}. Buziaki Martuś

      Usuń
  4. Wszystko jasne. ;) Cieszę się, że już kogoś poznałaś, zapewne od razu lepiej się poczułaś w nowym miejscu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zobaczymy jak te kawusie dojdą do skutku w praktyce ale pani bardzo miła;}}

      Usuń